Nasza podróż zabrała nas do dalekiej Bułgarii, gdzie reprezentowaliśmy węgierski obóz BIKA i służby sprzętowe na corocznym Spotkaniu Koordynatorów Krajowych (NCM), gdzie co roku reprezentowanych jest ponad 12 krajów.
Nasza podróż rozpoczęła się od krótkiej, 13-godzinnej jazdy samochodem. W Bułgarii zatrzymaliśmy się w Gorna Oryahovitsa, gdzie rozpoczęliśmy 4 dni od krótkiej wycieczki po mieście. Każdy dzień podczas NCM rozpoczynaliśmy od porannego uwielbienia, po którym następowało nabożeństwo, a następnie popołudniami mieliśmy różne zajęcia, takie jak wędrówki, zwiedzanie i wspinaczka skałkowa.
Ponieważ Youngstars International jest stowarzyszeniem, konieczne jest coroczne walne zgromadzenie - w tym roku odbyło się ono ponownie, tym razem o nieco większym znaczeniu, zarówno dla stowarzyszenia, jak i dla Węgier, ponieważ wybraliśmy nowego członka zarządu, którym jest krajowy koordynator na Węgry, Dani Kovács. Wybraliśmy również nowego prezesa zarządu, którym został Daniel Jägers z Niemiec.
W ramach bardziej swobodnych zajęć na świeżym powietrzu odwiedziliśmy pobliskie miasto Veliko Tarnovo, które jest pięknym, uroczym miastem w Bułgarii, a w przeszłości służyło również jako stolica. Nasze przygody zaprowadziły nas również na skaliste wzgórze z widokiem na Gorną Orjachowicę, gdzie mieliśmy krótkie nabożeństwo komunijne z zapierającymi dech w piersiach widokami. Podczas wycieczki zatrzymywaliśmy się w różnych miejscach, aby modlić się za kraje i posługi, które się tam odbywają. Ci, którzy nie uczestniczyli w zgromadzeniu, musieli zmierzyć się ze skałami Bułgarii, podczas których uczyliśmy się umiejętności wspinaczki skałkowej, którą węgierskie dziewczyny zawstydziły wyszkolonych mężczyzn.
W ciągu czterech dni odwiedziliśmy również miejsce "Bułgarskiej BIKI", znajdujące się w małym i zacisznym miasteczku Kavlak. Tutaj lokalni liderzy młodzieżowi zorganizowali dla nas bułgarski wieczór z miłym grillem. Ostatniego wieczoru pożegnaliśmy się grą quizową i modliliśmy się o siebie nawzajem w małych grupach, a w niedzielę rano wszyscy udaliśmy się do domu po naprawdę inspirujących 4 dniach ładowania, z niecierpliwością czekając na przyszłoroczne spotkanie w Odessie na Ukrainie.
Podczas spotkania mieliśmy wiele nowych doświadczeń i nauczyliśmy się wielu nowych rzeczy od innych uczestników, które chcielibyśmy wykorzystać w domu. W trakcie dyskusji kilka osób wskazało, że chcieliby zorganizować sesje szkoleniowe, na które warto byłoby oddelegować małą grupę z domu, ale podobnie jak w przypadku wszystkiego innego, czego się nauczyliśmy, chcielibyśmy przedstawić bardziej szczegółowy raport na ten temat w późniejszym terminie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Treść może być tłumaczona automatycznie. Pomóż poprawić jakość tłumaczenia poprzez edycję!